Prima Aprilis

| Opublikowane w: Biedronki 2019/2020

PRIMA APRILIS - pierwszy kwietnia to radosny i zabawny dzień, w którym żartujemy, robimy różnorakie  psikusy, to właśnie dzisiaj możecie żartować do woli.

Pomysły dla rodziców, którzy lubią robić psikusy swoim pociechom.

1. Mleko ufoludka. Wystarczy barwnik spożywczy i odrobina fantazji!

Jeżeli twoje dzieciaki same nalewają sobie mleko z kartonika lub z plastikowej nieprzeźroczystej butelki, możesz zabarwić mleko kilkoma kroplami zielonego barwnika spożywczego.
Nikt nie spodziewa się płatków z zielonym mlekiem:)
Oczywiście mleko może być we wszystkich kolorach tęczy. Wybór barwy zależy od fantazji rodziców.

2. Ciasteczka OREO z nadzieniem z pasty do zębów.
Do przygotowania potrzebujemy ciastka typu markizy np. OREO, HIT. Rozdzielamy ciastka, zeskrobujemy nadzienie i smarujemy pastą do zębów. Po złożeniu ciastka wyglądają jak oryginalne.
Wersja łagodna: użyj pastę dla dzieci.

3. Pyszne czekoladowe "lizaki". Na wykałaczkę nabijamy mały, okrągły owoc lub warzywo. Tak przygotowany „lizak”  zanurzamy w roztopionej mlecznej lub białej czekoladzie. Najwygodniej użyć polewy czekoladowej.  Dla podkręcenia atrakcyjności, czekoladę dekorujemy kolorową posypką. Po dwóch godzinach w lodówce, psikus gotowy.
Wersja łagodna: winogrona.
Wersja średnia: pomidorki koktajlowe.

Prima aprilis
Jan Brzechwa

Wiecie, co było pierwszego kwietnia? 
Kokoszce wyrósł wielbłądzi garb, 
W niebie fruwała krowa stuletnia, 
A na topoli świergotał karp.

Żyrafa miała króciutką szyję, 
Lwią grzywą groźnie potrząsał paw, 
Wilk do jagnięcia wołał: „Niech żyje!”, 
A zając przebył ocean wpław.

Tygrys przed myszą uciekał z trwogi,
Wieloryb słonia ciągnął za czub,
Kotu wyrosły jelenie rogi,
A baranowi – bociani dziób.

Niedźwiedź miał ptasie skrzydła po bokach, 
Krokodyl stłukł się i krzyknął: „Brzdęk!” 
„Prima aprilis!” – wołała foka, 
A hipopotam ze śmiechu pękł.

Życzymi Wam mnóstwo radości i śmiechu!