Czyściochowe Przedszkole - higiena nosa

| Opublikowane w: Żabki 2019/2020

Drodzy Rodzice

Przekazujemy Państwu kolejną dawkę do samodzielnej pracy w domu z dzieckiem w ramach programu Czyściochowe Przedszkole, do którego dołączyła nasza grupa.

Poniżej prezentujemy podsumowanie tematu dotyczącego higieny nosa, podczas którego Twoje dziecko dowiaduje się podczas nich, że:

• Nos służy do wąchania. Kiedy jest zatkany, czujemy mniej zapachów.

• Nos na co dzień wytwarza śluz, który m. in. służy do filtrowania powietrza. Gdy jesteśmy chorzy, nos produkuje więcej wydzieliny.
• Do czyszczenia nosa używamy chusteczki. Zatykamy jedną dziurkę i wydmuchujemy powietrze przez nos. Zużytą chusteczkę wyrzucamy.
• Nie powinno się powstrzymywać kichania. Kichać należy w chusteczkę lub zgięcie łokcia.
• Dłubanie w nosie źle wygląda i może powodować krwawienie.
Wiemy, jak ważną rolę w kształtowaniu dobrych nawyków odgrywa opiekun. Zachęcamy Cię do powtarzania wraz z dzieckiem zdobytych przez nie wiadomości w domu. Chcesz utrwalić zdobyte wiadomości? Możesz porozmawiać z dzieckiem o tych zasadach, szczególnie, jeśli to będzie wynikało z sytuacji, bo najlepiej jest się uczyć przez działanie i obserwację. Masz ochotę pogłębić temat? Możesz przeczytać dziecku historię pt. „Świnka Zakatarzynka i Wielka Glutoza”. Lubisz ciekawe eksperymenty? Możesz zrobić razem z dzieckiem wiatraczek, który będzie poruszamy przez wydmuchiwane powietrze. Sprawdzicie wtedy wspólnie, jak mocno potraficie dmuchać ustami, a jak nosem

Świnka Zakatarzynka i Wielka Glutoza

Świnka Zakatarzynka w czasie przeziębienia nie lubi się nudzić. Zawsze ma coś ciekawego do zrobienia… kto by się przejmował kapiącymi z nosa glutkami i gilkami? — Wetrę w dywan i po sprawie, hihi! — pomyślała świnka latając z samolotem po pokoju. Zakatarzynka wszędzie zostawiała za sobą „ślad”. A jej zabawie towarzyszyły odgłosy wciągania, chlapania i kapania. Poczynania Świnki obserwowała Chusteczka Smareczka: — Ona ma wszystko w nosie! — Z niedowierzaniem zauważyła Smareczka. A Zakatarzynka, jakby to potwierdzając, wymownie pociągnęła nosem podczas szalonej zabawy. Nagle Smareczka zastąpiła drogę śwince… ratując ją przed poślizgnięciem się w kałuży własnych glutów. A fuj! Obślizgła sprawa. — Ale masz refleks! W ostatniej chwili mnie złapałaś! — z podziwem powiedziała świnka do chusteczki. — Świnko, luz! — rzuciła Smareczka i po chwili dodała — Koniec tej glutozy, dobrze? Wysmarkaj nos! — Ale jak mam wysmarkać? — z lekkim zakłopotaniem zapytała Zakatarzynka. — Już ci pomagam, w końcu od tego jestem! – odpowiedziała rezolutnie chusteczka — Nabierz powietrza… — O tak? — nabierając powietrze, świnka otworzyła usta. — Tak, idealnie! — pochwaliła ją chusteczka i poprosiła — a teraz zamknij buźkę! — Ale… — Świnka chciała coś jeszcze powiedzieć, jednak Smareczka podała jej czystą chusteczkę i oznajmiła tonem nieznoszącym sprzeciwu — przyłóż chusteczkę do noska i wyobraź sobie, że musisz powietrzem z noska poruszyć kolorowe piórko! — Lubię piór… — Gdy masz już chusteczkę przy nosku, wydmuchaj te gile z nosa! Świnka nabrała powietrza i dmuchneła. — O tak — świetnie! — znów pochwaliła ją Smareczka. — Piórka, chciałam powiedzieć, że lubię kolorowe piórka! — z czystym nosem powiedziała Zakatarzynka. — O ja cię! Co to był za dmuch! Bez glutków naprawdę się dobrze rozmawia. — No i tak możemy się bawić. — Zauważyła Chusteczka Smareczka. — Nooo, tylko raczej nie siadaj po tej stronie dywanu, hihi — Świnka wskazała na dużą zieloną kałużę.
Załączamy instrukcję wykonania wiatraczka